Najwięcej bezrobotnych to matki z dzieckiem. Po urlopie macierzyńskim bardzo trudno jest im wrócić do pracy. Firmy nie chcą zatrudniać kobiet, osoby starsze czy takie z mniejszymi kwalifikacjami szybciej znajdą miejsce na rynku pracy. Pracodawcy dają kobietom wybór: albo dziecko albo praca!
"Rzeczpospolita" dotarła do statystyk Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, według nich matki stanowią aż 81 proc. tak zwanych trudnych bezrobotnych. To aż 200 tys. kobiet! Z danych ministerstwa wynika, że łatwiej znaleźć pracę osobom starszym, niepełnosprawnym czy takim z mniejszymi kwalifikacjami. Wygląda na to, że dziecko jest największą przeszkodą w szukaniu pracy.
Zazwyczaj to kobiety wychowują małe dzieci. Biorą urlop macierzyński, który później przeradza się w wychowawczy. Im dłuższa przerwa, tym trudniejszy powrót. Rynek pracy zmienia się bardzo szybko, więc kwalifikacje przestają być aktualne. – Nawet jeżeli część kobiet ma pracę, to zdarza się, że po urlopie dostają wypowiedzenie – przyznaje "Rzeczpospolitej" Katarzyna Pietkiewicz, zastępca dyrektora Urzędu Pracy Powiatu Olsztyńskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz